Autor: Obserwator Finansowy

73 proc. Polaków mieszka we własnych mieszkaniach, bez kredytu

Polacy znacznie częściej niż mieszkańcy Europy Zachodniej mieszkają we własnych domach lub mieszkaniach. Stosunkowo niewiele z nich obciążonych jest kredytem hipotecznym. Budownictwo rozwija się: w 2018 r. do użytku oddano 184,8 tys. mieszkań, o 3,6 proc. więcej niż rok wcześniej.
73 proc. Polaków mieszka we własnych mieszkaniach, bez kredytu

Jak wynika ze wstępnych danych GUS, w styczniu 2019 r. oddano do użytku 16,3 tys. mieszkań, czyli o 8,6 proc. więcej niż przed rokiem. Liczba mieszkań przekazanych przez deweloperów wzrosła o 20,6 proc., przy jednoczesnym spadku o 5 proc. liczby mieszkań oddanych przez inwestorów indywidualnych. W ostatnich latach obserwujemy wzrost budownictwa mieszkaniowego w Polsce. W 2018 r. do użytku oddano 184,8 tys. mieszkań, o 3,6 proc. więcej niż rok wcześniej. W 2017 r. wzrost liczby oddanych mieszkań był jeszcze większy (9,2 proc. r/r).

Według danych Eurostatu, Polacy w większości są właścicielami mieszkań, w których mieszkają. W 2017 r. właściciele stanowili 84,2 proc. ogółu. Odsetek właścicieli mieszkań i domów jest w Polsce znacznie wyższy niż średnia dla Unii Europejskiej (69,3 proc.).

W Niemczech tylko ponad połowa ludności jest właścicielami mieszkań, w Polsce ok. 85 proc.

Najwyższy odsetek mieszkańców posiadających mieszkania i domy odnotowano w Rumunii (96,8 proc.), wyprzedzającej Chorwację (90,5 proc.), Słowację (90,1 proc.), Litwę (89,7 proc.) i Węgry (85,2 proc.). Na przeciwległym biegunie znalazły się państwa członkowskie UE, w których tylko ponad połowa ludności jest właścicielami mieszkań: Niemcy (51,4 proc.) i Austria (55 proc.), a następnie Dania (62,2 proc.), Francja (64,4 proc.), Wielka Brytania (65 proc.) i Szwecja (65,2 proc.).

W 2017 r. 30,7 proc. mieszkańców Unii Europejskiej wynajmowało mieszkania, w Polsce najemcy stanowili tylko 15,8 proc. Jak uważają eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE), jedną z przyczyn takiej sytuacji może być niedostateczna podaż mieszkań na wynajem, która skutkuje wysokim kosztem najmu często porównywalnym z kosztem kredytu mieszkaniowego. Zmniejsza ona mobilność przestrzenną, utrudniając przemieszczanie się Polaków, np. w poszukiwaniu pracy.

Dane Eurostatu wskazują także, że większość Polaków będących właścicielami mieszkań i domów nie jest obciążona kredytem hipotetycznym. W 2017 r. w Polsce tylko 11,1 proc. nieruchomości było obciążonych kredytem hipotecznym.

Klasyfikuje to nasz kraj na poziomie dużo niższym od średniej unijnej, gdzie co czwarty właściciel nieruchomości ma kredyt hipoteczny (26,5 proc.). Najmniej właścicieli nieruchomości obciążonych kredytem hipotecznym było w Rumunii (1,1 proc.), Bułgarii (2,9 proc.) i Chorwacji (6,9 proc.).

W największym zaś stopniu mieszkania i domy są przedmiotem zabezpieczenia hipotecznego w Skandynawii i w krajach Beneluksu – w Holandii (60,7 proc.), Szwecji (52,2 proc.), Danii (47,8 proc.), Belgii (42,9 proc.), Luksemburgu

(42,7 proc.) i Finlandii (42,3 proc.). Tak niski poziom zadłużenia hipotecznego w niektórych krajach, również w Polsce świadczyć może o tym, że rynek kredytów hipotecznych jest jeszcze we wczesnej fazie rozwoju, słabo dopasowany do możliwości klientów – twierdzą analitycy PIE.

Opracował: Dariusz Rostkowski

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Rynek mieszkaniowy szuka nowej równowagi

Kategoria: Pracownicy NBP
Można Warszawę zabudować jak Hongkong, ale jeden 27-piętrowy budynek z maksymalnym wykorzystaniem działki wzbudza jednak kontrowersje. Klasyczna droga polega więc na tym, że miasto naturalnie poszerza swoje granice, a samorządy i państwo to ułatwiają – mówi prof. Jacek Łaszek, odpowiedzialny w NBP za badania rynku nieruchomości.
Rynek mieszkaniowy szuka nowej równowagi

Svensson o przeszacowaniu cen nieruchomości mieszkaniowych

Kategoria: Instytucje finansowe
Przedstawiane przez organy nadzoru makroostrożnościowego twierdzenia o przeszacowaniu cen nieruchomości – na przykład w Szwecji – oparte na współczynniku cen nieruchomości do dochodów są często przesadzone. W niniejszym artykule dowodzimy, że dla określenia czynników fundamentalnych kształtujących ceny nieruchomości mieszkaniowych konieczne jest uwzględnienie zrównoważonego poziomu stóp procentowych, lecz żadna konkretna miara przeszacowania lub niedoszacowania nie jest zadowalająca. Do miar tych należy współczynnik kosztów użytkowania do dochodów. Zamiast nich dla potrzeb przeprowadzenia oceny opartej na dowodach wymagane są strukturalne modele empiryczne rynku mieszkaniowego i rynku kredytowego.
Svensson o przeszacowaniu cen nieruchomości mieszkaniowych

Za 15 lat będziemy mieli tyle mieszkań ile obecna średnia UE

Kategoria: Analizy
Mieszkania w Polsce drożeją w ujęciu nominalnym i realnym, ale ten drugi sposób liczenia wskazuje, że daleko jeszcze do kryzysowego poziomu przewartościowania. Wraz z przyszłymi obniżkami stóp zaczniemy prawdopodobnie nowy, trzeci już cykl na rynku nieruchomości.
Za 15 lat będziemy mieli tyle mieszkań ile obecna średnia UE